Dziś publikujemy pierwsze i mamy nadzieję nieostatnie, Wasze uwagi dotyczące przeczytanych książek z naszej biblioteki. Na pierwszy ogień poszedł Remigiusza Mroza "Behawiorysta": „Kto czyta książki – żyje podwójnie” (Umberto Eco) jest to mądra, a zarazem głęboka sentencja słynnego pisarza. W dzisiejszych czasach książki są bardzo powszechnym i ogólnodostępnym towarem, gdzie się nie obejrzymy widzimy stoiska wypełnione po brzegi najrozmaitszymi tytułami. Niestety z przykrością muszę przyznać, że nie wszystkie są godne polecenia. „Behawiorysta” Remigiusza Mroza jest to jedna z wielu książek znajdująca się w naszej szkolnej bibliotece, która mnie osobiście nie przypadła do gustu. Opowiada ona o Gerardzie Englingu, byłym prokuratorze, specjaliście od kinezyki, działu nauki zajmującego się badaniem komunikacji niewerbalnej. Pomaga on policji w schwytaniu niebezpiecznego mordercy. Dzieło Mroza nie należy do najłatwiejszych pozycji, takich w sam raz do poczytania na długie zimowe wieczory l